Komentarze: 4
Zastanawiam sie ilu ludzi ma mnie w dupie ? ..... i przeraza mnie wizja ze baaaardzo wielu ... qrde chamskie to ale prawdziwe ;/ Qrwa ja pierdole !!
Zastanawiam sie ilu ludzi ma mnie w dupie ? ..... i przeraza mnie wizja ze baaaardzo wielu ... qrde chamskie to ale prawdziwe ;/ Qrwa ja pierdole !!
Zaliczam ponownie zwałe :( .. korwa doslownie niechce mi sie żyć a co dopiero pisac .. dla siebie zaznaczam na blogu kolejne swoje zalamanie... jest juz troche tego :(
Ostatnio poznalem znow nowa dziewczyne.... pierwsze spotkanie bylo zajebiscie tak sie nam dobrze rozmawialo ze dostalem buziaka... na drugiej randce juz normalnie extra tulilismy sie i calowalismy. I tak dalej .... Dowiedzialem sie ze ma chlopaka ktorego kombinuje jak sie pozbyc bo ma juz Go dosc. Jest ode mnie prawie 3 lata starszy , ale podobno frajer. Ale dziewczyna ma zajebiste serce i niewie jak skonczyc ;/ . Wrocmy do randek... juz kilka zaliczylismy i na kazdej bylo super az do wczoraj..... zawsze po nia brat przyjezdzal w wieku jej chlopaka ma juz prawko wiec samochodzikiem po nia przyjezdza. I taka akcja wyszla ze nas zobaczyl wczoraj :/ . Najgorsze w tym wszystkim to ze ten brat jest kolega jej chlopaka i jak to kumple pomagaja sobie. Opierdolil Ją brat ze co robi ?! ..... Po godzinie zablokowala mnie na GG... ale podejzewalem ze to nei ona tylko jej brat bo ma dostep do jej GG (dzis ją naucze zakladac haslo na GG :P) . Wyslal mi smsa z netu ze mam sie odpierdolic od jej siostry albo mi najebie :/ . Zalamka jak cholera... Dobra odblokowal mnie po jakims czasie i zniknal. Odezwal sie nowy numer... okazalo sie ze to jej chlopak .. wiedzialem ze cos sie szykuje :/ wyskoczyl ze ejst na mnie wqrwiony :/ na poczatku udawalem glupiego ze neiwiem o co chodzi , ale gosc dalej brnął. Zaczal mnie wyzywac, grozic ... po jakims czasie nowy nr ... jej brat ze swojego GG zaczal pisac. Tez zaczal pierdolic mi obrozic i grozic ;/ tyle pierdolili ze szok ... zajebia mnie itd. Ale najlepsze w tym jest to ze chyba mnie z kims myla ;] wyjebali mi jakies miasto i powiedziali ze mnie znaja i ze maja w tym miescie kontakty ;] mam sie gdzies schowac bo mnie dopadna ... tyle textow ze z lekka sie zaczalem cykac ale niewazne .. potem od zajebania smsow z netu :/ na komorke z grozbami i innymi . Chamowa jak nic... A laska miala wylaczona komorke to tez dupa niewiedzialem juz w sumie co myslec. Ona mi mowila ze mnie kocha i chce byc ze mna ... wiec troche bylem spokojny ze nie oleje mnie. Cała noc nie spalem ;/ gdzies do 4 czekalem az napisze cos do mnie ale sie nie doczekalem . I zasnalem ... Wstalem popoludniu i na szczescie mi odpuscila sygnaly .. Bylem happy ze jeszcze nie jest najgorzej. Pisalem kilka smsow ale nic dupa nie odpisywala. Zadzwonilem raz , drugi raz i wreszcie odebrala... jej kolezanka :/ .. powiedziala ze ona placze i niemoze ze mna rozmawiac. Znow bylem rozjebany bo niewiedzialem znow co dalej :/ . Teraz najlepsze :] wskoczylem czym predzej na rower .. wyszedlem z domu i ulewa ;/ ale chuj jestem twardy :P jechalem przez ulewe pare kilosow .. zmoklem jak cholera ale dojechalem. Wchodze do chaty patrze czy jest Ona a ona tylko spojzala i zdziwienie zajebiste ale poztywyne :P przybiegla do mnie i rozmawialismy troche ... jednak niemiala za duzo czasu gdzies 5 min. a co to jest 5 min. wiec stalem przed domem pol godziny az bedzie mogla wyjsc. Ale wyszla wyjasnilismy wszystko pokazalem smsy byla w lekkim szoku ;] powiedzialem ze do mnie pisali kolesie . Aaaaa bym zapomnial w niedziele do mnie na noc wpadnie :] ... mam pusta chate .. starszym sciemnila cos i zalatwione ze wpadnie ... bedzie zajebiscie :D cala noc dla nas... troche sie zapewne wyjasni ... wiec taka jest sprawa ... ale kolesie wogole jacy przyjebani tak sie wpierdala brat w sprawy siostry ;/ chlopak tez przyjebany ... nigdy jej niepowiedzial ze jej kocha ;/ nigdy niemial dla niej czasu .. jak juz jej napisal smsa raz na jakis czas to zawsze pisal ze teskni i to wszystko ;/ .. a bylo wiadome ze teskni jak za sniegiemz z zeszlego roku ;/ ... troche powiem wiecej o nim ... koles ogolnie cham i frajer... zawsze ją "kochal" gdy byl pijany :/ chcial sie wtedy tulic i calowac ;/ nigdy nie potrafil jej powiedziec czegos milego ... jak przyjezdzal " do niej" to przychodzil do brata pokoju ;/ a ona siedziala obok i sluchala jak gadaja sobie ;/ przyjebany jak huj .... wiec naprawde bede o nią walczyl bo niemoze sie laska "zmarnowac" i dawac wykorzystywac takiemu frajerowi ... Kocham Ją i Ona mnie rowniez... bedziemy walczyc o siebie !!
Nikt z Was mnie nie rozumie. NIKT :( Nikt mnie nie zna ... i nie wie co czuje . Kazdemu sie wydaje ze wie najwiecej o mnie , wie co mysle , co czuje . To nie prawda nic nie wiecie . Niemam ochoty na nic. Niemam ochoty zyc. To wszystko to gowno.
Znow mam dola :( zdaza mi sie to bardzo czesto , niewiem co ze soba robic . Z tej samotnosci juz mi odbija . Potrzebuje kogos :( bardzo potrzebuje uczucia .... :(