wision

Jest to text piosenki KoRna. Mam ochote go pokazać czuję ze moze da Wam to szanse w jakis sposob zrozumiec mnie.

No Way

Lately things won't go my way
Lately everything is grey
It feels like something
It feels like nothing

So I came too far
To end up this way
Feeling like I'm God
Feeling is no way

So I'm angry for today
Anger's the only thing I've made
It feels like something
No it's nothing

So I came too far
To end up this way
Feeling like I'm God
Feeling is no way

To live this way
Hating, feeling, falling
To the place where people haunt me
I can't help but give up
Falling to the place where people know me
I can't wait
To give them these feelings of hating
Keeping in side me
For all to take
Picking at me
They're ripping at me
Ripping at me

So I came too far
To end up this way
Feeling like I'm God
Feeling is no way

To live this way

Jestem znow kompletnie zalamany. Zakonczyla sie znajomosc. Znow jestem odrzucony. Nigdy wiecej nie powiem "kocham cie" NIGDY!! Milosc mam w dupie. Nikt mnie nigdy nie pokochal. Jestem znow nieszczesliwy czuje zajebisty smutek. Znow dziewczyna miala mnie w pizdzie. Olala mnie . Mowila ze mnie lubi. Nieobchodzi mnie to.Mi nie wystarcza jej przyjazn. Ja ją kocham (kochalem) .Teraz musze o niej zapomniec. Bede sie znow meczyl. Mysle ze nigdy niezapomne o niej. Jednak ktora jest to dziewczyna z kolei ktora mnie odrzuca niechce pamietac. To jest dla mnie cios, ktorego nienawidze. Zawsze dostaje w samo serce. Zawsze konczy sie to fatalnie dla mnie.Kazda ma mnie w dupie.Nigdy nie uslyszalem "kocham cie". NIGDY!!!!!!:( i nigdy juz sam tego nie powiem. Bede sam i umre sam. Niechce juz tego.Za kazdym razem mysle i blagam Boga aby mnie wzial juz z tej jebanej Ziemi. Mam juz tego dosyc.Czuje sie nikim. Czuje bol w sercu. Pragne smierci.Chce miec swiety spokoj. Jest to dla mnie za trudne .........

Qrwa koniec uslyszałem od niej NIE. Qrwa koniec mam juz naprawde wszystko w dupie. Huj z wszystkim. Niech sie dzieje co chce. Juz niebede szukal milosci mam ja w dupie.Nara !!

To koniec !! Powiedzialem sobie koniec. Albo zrozumie ze ją kocham albo nie . W dupie mam wszystko. Juz niemoge tak dluzej zyc. Ona mnie rozwala. Kocham ją ale juz niechce sie z nia bawic. Wiem ze to jest blad. Niepowinnismy sie wogole poznac. UMRE .

Modle się aby wypalily moje plany !! Umówiłem się z koleżanką że pójdziemy do niej zamiast na lekcje opijac moje testy. Ona bedzie sama i powinno byc milo. Nie ukrywam mam nadzieje ze bedzie to okazja aby sie lepiej poznac. Bardzo Ją lubie wrecz kocham jednak Ona chyba o tym nie wie i mam plan, aby Ją o tym przekonać. Zyczcie mi powodzenia. Licze na szczęście. Musi się udać spotkanie. KOCHAM JĄ !!!!!!!!!!!!!