maj 12 2004

Placz


Komentarze: 3

Nie pierwszy raz placze z powodu kobiety. Wiem ze jestem pojebany wiem ze nie jestem wart. Daje jej spokoj, odchodze.Mam nadzieje ze to sie skonczy.Moje serce krwawi.Chce znow umrzec, pragne odejsc na zawsze.Jestem nie kochany, jestem nikim. Chce odejsc.Kocham ja i wiem ze ona mnie nie kocha, mowi ze niewierzy w milosc.Ja wierze bo ja czuje ale poradze sobie z nia stlumie ja..Nie chce kochac , bo nikt mnie nie kocha.Chce miec swiety spokoj.Moje serce znow krwawi.Placz jest mi coraz czestszym towarzyszem.Pisze te noptke placzac i myslac o niej. Niechce juz kochac. Czuje bol ogromny bol. Niezniose tego.Nikt mnie nigdy nie kochal.Cche umrzec.Prosze boga o to.Nigdy nie chce mnie wysluchac gdy go o to prosze.Blagam o smierc jestem sam.Czuje sie  nierozumiany przez nikogo. Nikt mnie nierozumie NIKT. Niemam sil juz pisac ani zyc licze na szybka, nagla smierc.......

wision : :
14 maja 2004, 16:01
Ja miałam złamane serce dobre 3 razy, ale żyję,a co do Śmierci - sama przyjdzie, gdy zechce. Niezależnie od tego czy jej chcesz czy nie. Czy ona jest warta tego, byś już nigdy więcej się nie zakochał i by wszamały Cię robaczki? Bez przesadyzmów, będzie dobrze!
alucia
13 maja 2004, 21:36
Całkowicie się zgadzam z Puszkiem! Ja byłam zakochana w chłopaku jakieś 3 lata...i gdy mogło już coś wyjść, on wszystko spierdolił...miałam doła, wyszłam, drugi chłopak mnie osrał,postąpił ze mną jak z kurwą...i nawet jak bym chciała, to nie mam w kim się zakochać, bo wszyscy chłopcy uważają mnie za dobrą koleżankę \"od piwa\". Czasem mam doła, ale przechodzi, przyjaciele potrafią zdziałać cuda...na miłości świat się nie kończy. Dla mnie ważniejsza jest przyjaźń, bo tylko na przyjaciół można zawsze liczyć...Pozdrawiam, trzymaj się, będzie git i buźki :* Nie zamartwiaj się, szkoda nerw :)
12 maja 2004, 21:24
bede z toba szczera.wrecz bardzo szczera. nie mysle ze kochasz, nie mysle ze naprawde szczerze kochasz. A po drugie co tu za facken brednie...wiesz ja mam 18 lat i nawet sie z chopakiem nie calowalam, mieszkam w kraju ktorego nie znosze, jestem gruba i brzydka, ojciec jest pijak a mama zaluje ze mnie miala.....wiec ja mam cos o chcec nie zyc.....ale jakos wpadam a depreche ale niechce od razy umierac....wiec wezo sie garsc, nie rozpaszczaj....WIESZ CO TO JEST 9 LAT KOCHAC KOGOS??????????? 9 lat kochalam....i zostalam bardzo bardzo brutalnie odrzucona i to nie raz przez niego i zyje.....Kazdy jest warty milosci, po prostu nie jest czas dla ciebie, przjdzie moim zdaniem jestes fajny chlopak , wrazliwy i glonc :-) wiec napewno pokocha ciebie jakas super panna...wiec nie rozpaszczaj bo nie kochasz, jak mozna kochac kogos nie znajac ich intymnie przez dluszy czas? TO jest zauroczenie i minie....nie miej mi tego za zle.....jestem szczera po prostu, Pozdrawiam Puszek :*

Dodaj komentarz