Archiwum lipiec 2004


lip 27 2004 Po obozie
Komentarze: 3

Wrócilem dzis z obozu. Bylo fajnie w sumie. Kilka wyroznien mialem za aktywnosc na obozie i zostalem nawet misterem publicznosci :) Ogolnie spoko.. towarzystwo w miare oprocz tam kilku malo waznych wyjatkow. Przed wyjazdem mialem nadzieje ze oboz pomoze mi zapomniec o problemach sercowych jednak ... niebylo tak jak myslalem.. wciaz mialem w glowie przeblyski wspomnien. Bylo to jak zawsze bardzo bolesne. No coz nadal wierze w to ze bedzie lepiej. ... Ciesze sie ze juz wrocilem do domq . Cywilizacja znow mnie ogarnia :):):) Pozdro !!

wision : :
lip 07 2004 Smutny ...
Komentarze: 2

Czuje sie jak zabawka ktora sie znudzila wlascicielowi.Dziewczyna jest nadal na obozie.Na sygnaly nie reaguje, na smsy takze, telefonow nie odbiera.Co ja jej zrobilem ze tak mie karci?A tak bylo pieknie przed wyjazdem :(:( Tak mi smutno bez niej.Cale serce jej oddalem a ona je tnie na kawalki :( Zle mi bez niej :( Czekam na jej powrot.Zobaczymy co bedzie dalej.Boje sie ze to juz koniec.Niechce aby tak sie skonczylo.Jest calym moim zycie.Kazda chwila przy niej to dla mnie chwila w niebie.Czy mozna tak kogos rzucic bez nieczego? Czuje sie naprawde jak zabawka...a ja nadal Kocham Ją !!!!!  :(:(:(:(:(:(

wision : :
lip 04 2004 Tak sobie
Komentarze: 1

Ostatnio nie pisze notek... Niemialem potrzeby takiej wewnetrznej.Niedzialo sie nic specjalnego.A dzis tak jakby sie cos stalo.Moja dziewczyna juz od tygodnia jest na obozie i jeszcze bedzie przez tydzien. Czuje ze sie jebie cos.Wczoraj napisala ze dziwnie sie czuje.Ze nic juz nie czuje do mnie.Potem powiedziala ze to moze przez to ze nie widziala siedlugo ze mna.Ale sie wqrwilem.Dzis jej napisalem ze sie wqrwilem.Potem jednak przeprosilem.Napisalem ze zrozumialem ze musze wyluzowac.A ona napisala ze ona tez cos zrozumiala.Ze ten wyjaz jej dowiudl co czuje naprawde. I ze jak wroci chce porozmawiac powaznie.Czuje ze sie zjebalo wszystko.Ale bede sie staral jak tylko moge aby to zreperowac.Goraco licze ze to tylko przez to ze nei widzi mnie juz tak dlugo tak czuje.Ja wciaz nie moge zrozumiec jak ona tak mzoe mowic po tych wszystkich chwilach ze mna.Sama mowila ze jest jej zajebsicie przy mnie.A teraz przez wyjazd stracila uczucie do mnie.Co jest do cholery grane??!! Qrwa jestesm nieziemsko wqrwiony.Tak bardzo ją kocham i tesknie.Modle sie aby bylo OK po jej powrocie.Jestem sklonny zapomniec wszystko.Co powiedziala... powiedziala troche... Ale niebede sie o tym rozpisywal.Moze jestem za delikatny uczuciowo.Postaram sie naprawiac.Modle sie aby bylo zno zajebsicie ... jak ja tesknie za chwilami przy niej ... :(:( tak mi dobrze przy niej ... :( pocalunki.. przytulanie... trzymanie za reke... pelno emocji.. A ona mowi ze juz wszystko zniknelo ...NIEEE nie moze sie to tak skonczyc. Nie moze!!

wision : :